Autor Wiadomość
Carrie
PostWysłany: Nie 22:50, 28 Paź 2007    Temat postu: Dowcipy :)

No możecie dawac dowcipy. Ja też dam kilka:

Mamo,mamo-woła Jaś.
Co Jasiu?-pyta mama.
Przyszedł wujek i ciocia.
Nie wujek i ciocia tylko wujostwo.
mamo,mamo przyszli kuzynka i kuzyn-mówi Jaś.
Nie kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Mamo,mamo przyszło dziadostwo.

Mąż: - Dlaczego zawsze zabierasz moje zdjęcie do pracy?
Żona: - Ponieważ kiedy mam jakiś problem, nieważne, jak poważny, patrzę na twoje zdjęcie i problem znika.
M.: - To wspaniale, że nawet moje zdjęcie jest dla Ciebie wsparciem!
Ż. - Jasne, patrzę i zadaję sobie pytanie : Co może być większym problemem?

Jasiu do mamy:
-Mamo! Dziś na chemii testowaliśmy substancje wybuchowe!
-Dobrze, a co jutro będziesz robić w szkole?
-Eeeee, w jakiej szkole?

Przychodzi Boruc do fryzjera i krzyczy:
- Gol!

Kasia pyta mamę:
- Mamo, co to są kalorie?
- Córciu, to takie skrzaty, które zmniejszają mamie sukienki.


Przychodzi Jasiu do szkoły z nowym discmanem na uszach. Pani sie pyta Jasia:
- Ile jest 2+2?
A Jasiu na to:
- Mniej niż zero...
Pani mówi:
- Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasiu:
- Jesteś szalona....
Dyrektor się pyta Jasia:
- Jasiu jak Ty się zachowujesz?
A Jasiu:
- Jak statki na niebie...
Pani dyrektor goni Jasia po całym pokoju. Na to Jasiu:
- Nas nie dogoniat...
Pani bije Jasia. A Jasiu:
- Uuu... chłopaki, uuu... nie płaczą...
Pani dyrektor bije Jasia coraz mocniej.
A Jasiu:
- Mocniej, mocniej...
Pani dyrektor wyrzuca Jasia przez okno. Jasio upada i mówi:
- Widziałem orła cień...
Przychodzi do niego kolega i się pyta:
- Jasiu jak było?
A Jasiu:
- Przeżyj to sam...
Jasiu przychodzi do domu. Mama się go pyta:
- Jak było w szkole? A Jasiu: - Samo życie, samo życie...

Przychodzi pijany zięć do domu i zastaje w drzwiach swoją teściową z miotłą, więc pyta:
- Mamusia sprząta, czy odlatuje???